warsztat architekta
18
Główną ideą architektoniczną był archetypiczny domek, jaki zwy-
kle rysują dzieci. To on został przełożony na projekt i zmultipliko-
wany. Przedszkole składa się z 11 domków z wysokimi dachami,
które połączone są ze sobą w różnych konfiguracjach. W opozycji
do radosnych brył zastosowano chłodną kolorystykę opartą na
czerni i bieli. Falista metalowa okładzina pokrywa zarówno ele-
wacje, jak i dachy domków. Dwa z nich są w pełni ażurowe – to
zimowe ogrody, do których schody i podesty pozwalają dzieciom
schodzić z różnych poziomów przedszkola. Zarazem stanowią
doskonałe miejsce do zabawy podczas niepogody.
Zbudowanie idealnie prostych domków wymagało zaawan-
sowanych rozwiązań technicznych: schowania rynien, ukrycia
przewodów wentylacyjnych, tak by nic nie zakłócało dziecięcego
wyobrażenia o domku. Nawet okna to bezramowe szyby przez
co wyglądają, jakby pochodziły z rysunku 4-latka.
Rozbicie brył z zewnątrz od środka nie jest aż tak widoczne. Plan
przedszkola jest zwarty, a sale zgrupowano wokół dwóch atriów
rozmieszczonych na przeciwnych biegunach budynku. Atria
w całości zajmują dwa domki od parteru aż po dach – wokół nich
biegną galerie kolejnych pięter. Otwierają się one całkowicie na
pustkę, a od przepaści dzieci chroni delikatna siatka. W przestrzeni
atriów zawieszono małe domki, niczym dla ptaków. Są za małe dla
23.
Budynek przedszkola Frederiksvej
projektu pracowni COBE, to skupisko
11 domków połączonych ze sobą
w różnych konfiguracjach
24, 25.
Wnętrza zgrupowano wokół
dwóch atriów, które obiegają galerie
poszczególnych pięter zabezpieczone
delikatną siatką
nowe przestrzenie edukacji
abc specjalisty
25
23
26
24
26.
Ściany dwóch domków są
ażurowe i pełnią funkcję ogrodów
zimowych dostępnych z różnych
poziomów przedszkola,
fot. 24–27. Rasmus Hjortshøj –
COAST
dorosłych, ale w sam raz dla dzieci. Mogę one tam przysiąść i przy-
lepiając nos do szybki z pleksi, patrzeć w dół atrium. Te największe
centralne pomieszczenia w przedszkolu służą do występów dzieci
i obchodzenia innych ważnych wydarzeń. To także miejsca niefor-
malnych spotkań dzieci, pracowników i rodziców.
Motywem przewodnim wnętrz są również domki. Mniejsze,
drewniane bryły ustawione w salach, stanowią obudowę dla
aneksów z łazienkami, pokoi do przewijania dzieci czy małych
przestrzeni do figlowania. Zabawa w formowanie domków
w domkach daje dzieciom poczucie intymności. W tym przed-
szkolu mają one sporo miejsc, w których mogą się zaszyć, a ich
wymiary są dostosowane do ich potrzeb.
Przedszkole Frederiksvej przypomina wesołą wiejską zagrodę.
Wokół głównego budynku rozmieszczono dodatkowe mniejsze
domki, gdzie przechowywane są wózki, rowery czy sprzęt
ogrodniczy. Całe otoczenie ma stymulować dzieci, pobudzać
ich ciekawość i kreatywność. Mogą wchodzić do przedszkola
z ogrodu lub poprzez domek z ogrodem zimowym. Liczne
schody, przejścia, zakamarki pozwalają na ekscytujące odkrywa-
nie nowych widoków. Momentami w tym przedszkolu można
się poczuć jak w domku na drzewie. Zapomina się, że to duża
placówka oświatowa.