Materiał promocyjny
40
fot. xxxxxxxxxx
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxx x x x x xxxxx xxxxxx x xxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
xxxxxxx xxxxxx x x x x xxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxx x x x x xxxxx xxxxxx x xxxxx
❘ ❘ ❘
Rozwiązania standardowe i nietypowe
Teoretycznie wybudowanie nowej hali nie stanowi problemu.
Jednak najważniejszym zadaniem, postawionym dużo wcześniej
niż pierwsze rysunki, powinna być próba zdefiniowania potrzeb
i celów oraz sprawdzenie wymagań przepisów dla poszczególnych
branż. Jedną z nich jest ochrona przeciwpożarowa. Elementy
bezpieczeństwa pożarowego w budynkach można ustalić w oparciu
o zapisy Warunków Technicznych (WT)
(1)
. Należy zapewnić nośność
konstrukcji przez określony czas, ograniczyć rozprzestrzenianie się
dymu i ciepła w budynku oraz pożaru na sąsiednie obiekty, a także
przewidzieć sposób ewakuacji ludzi i zapewnić, przynajmniej
teoretycznie, bezpieczeństwo ekipom ratowniczym. Wyznaczenie
aspektów bezpieczeństwa to jednak dopiero początek.
❘ ❘ ❘
Wymagania a sposób realizacji
Gdyby zrobić przegląd powstających w Polsce hal i sposobów zapewnie-
nia ochrony ich konstrukcji, to budynków powstających bez zwolnienia
z wymagań wynikających z WT byłoby niewiele. W zależności od prze-
widywanego obciążenia ogniowego i powierzchni budynku, halę należy
wykonać w określonej klasie odporności pożarowej i zapewnić właściwą
odporność ogniową wszystkim jej elementom (główna konstrukcja
nośna, ściany, strop, dach).
Ścisła współpraca projektowa architekta i rzeczoznawcy ds. zabezpieczeń
przeciwpożarowych często okazuje się być próbą znalezienia optymal-
nego rozwiązania, które pozwala na wybudowanie obiektu o odporności
pożarowej klasy E. Nie stawia ona wymagań odporności ogniowej po-
szczególnym elementom i nie ogranicza powierzchni strefy pożarowej.
Zgodnie z § 215
(1)
dopuszczalne jest jej przyjęcie dla jednokondygnacyj-
nego budynku PM (produkcyjno-magazynowego), o gęstości obciążenia
ogniowego przekraczającej 500 MJ/m
2
, pod kilkoma warunkami. Jed-
nym z nich jest zastosowanie samoczynnych urządzeń oddymiających
w strefach pożarowych o powierzchni powyżej 1000 m
2
.
❘ ❘ ❘
Korzyści płynące z oddymiania
Jeżeli hala jest budynkiem jednokondygnacyjnym, nie ma po-
mieszczenia zagrożonego wybuchem i jest wykonana z elementów
nierozprzestrzeniających ognia, stosując urządzenia oddymiające
można powiększyć jej strefę pożarową o 100% (§ 230
(1)
). Dodatko-
wo, jeśli zastosowane zostaną stałe samoczynne urządzenia gaśnicze
wodne nie ma potrzeby ograniczania wielkości strefy pożarowej.
Usuwanie dymu wpływa również na poprawę widoczności w trakcie
ewentualnego pożaru i pozwala na wydłużenie dojść ewakuacyjnych
(nawet do 100 m), pod warunkiem możliwości skorzystania z dwóch
dróg ewakuacyjnych.
❘ ❘ ❘
Oddymianie – czy tylko grawitacyjnie?
W Polsce przyjęło się stosowanie grawitacyjnych systemów usu-
wania dymu i ciepła. W wielu przypadkach, w oparciu o wytyczne
PN
(2)
, powstają budynki, w których kryterium doboru systemu jest
współczynnik oddymiania obliczony na podstawie normy. Przyj-
muje się 3% powierzchni dachu (jak dla magazynów wysokiego
składowania) i wartość napowietrzania o 30% większą niż geome-
tryczna wartość klap dymowych dla największej strefy dymowej.
Plusem tego rozwiązania jest zapewnienie odpowiedniej ilość światła
słonecznego w hali oraz możliwość wykorzystania systemu do
wentylacji bytowej. Może to jednak świadczyć o przewymiarowaniu
systemu i zwiększaniu otworów w dachu, obróbek i ilości urządzeń.
Nie ma gwarancji, czy zaprojektowane otwory napowietrzające lub
bramy na pewno się otworzą i system w ogóle zadziała.
Oprócz Polskiej Normy można skorzystać, zgodnie z naszym
prawem, z dowolnego standardu wiedzy technicznej. Popularno-
ścią cieszą się normy brytyjskie BS
(3)
oraz amerykańskie NFPA
(4)
,
gdyż oprócz wytycznych do oddymiania, wskazują również na
zasadność jego współdziałania z instalacją tryskaczową. Pozwalają
one zaprojektować rzeczywiste warunki pożaru, a nie tylko odnosić
się do współczynników przedstawionych w polskich warunkach.
Po dokonaniu obliczeń można uzyskać parametry znacznie niższe
i zaprojektować powierzchnię strefy dymowej nieprzekraczającą
8-krotności wysokości pomieszczenia (NFPA 204). Zgodnie z PN,
powierzchnia strefy dymowej w żadnym przypadku nie powinna być
większa niż 2600 m
2
.
Poza systemami grawitacyjnymi można skorzystać z mechanicznego
oddymiania, instalując wentylatory. Rozwiązania tego typu cieszą
się mniejszą popularnością, być może z uwagi na niską znajomość
projektową oraz teoretycznie droższą instalację sterującą. Jednak
w kilku powstających w ostatnim czasie centrach logistycznych
wykorzystano wentylatory oddymiające, z uwagi na kilkukrotnie
mniejszą ilość urządzeń w porównaniu z tradycyjnymi klapami
dymowymi. Zaletą wentylatorów dachowych (np. Liberator) jest
niewielka waga (do ok. 100 kg) i mała moc silników (np. 3 kW).
W zależności od tego, co będzie składowane lub produkowane w hali,
może okazać się, że wymagana jest mniejsza ilość urządzeń. Użycie ich
do codziennego przewietrzania lub chłodzenia obiektu, może okazać
się korzystniejsze niż zastosowanie systemów grawitacyjnych. Ponadto
w przypadku istniejących hal, mniejsza ilość urządzeń na dachu,
to dla architekta i konstruktora, mniejsza ingerencja w konstrukcję
i konieczność przygotowania dodatkowych zabezpieczeń.
Bezpieczeństwo pożarowe w halach przemysłowych
Bezpieczeństwo pożarowe w halach przemysłowych
Wentylatory oddymiające Liberator
1...,32,33,34,35,36,37,38,39,40,41 43,44,45,46,47,48,49,50,51,52,...80