Zawód: Architekt #65 - page 93

Z:A
 65 STYCZEŃ —LUTY 2019
093
Z:A
TEORIA
DYSKUSJE
które z sobą współdziałały
i wymieniały myśli. To takie głębokie
porozumienie – a nie porozumienie
szerokie i powierzchowne –dało nam
cenną podstawową wiedzę, etykę i mą-
drość. Wierzę, że ulepszenia w techno-
logiach służących komunikacji sprawią,
iż ten rodzaj wymiany wiedzy stanie
się powszechny. Służyć będzie stwo-
rzeniu modelu alternatywnego–przy-
jemnego, intensywnego, wygodnego,
bezpiecznego, godnego sposobu życia,
które nie będzie zależało od wielkiego,
zbiorczego systemu miejskiego.
soiron:
Poświęćmy chwilę na dys-
kusję o wszechobecnej w naszych cza-
sach kwestii ram ekonomicznych: ka-
pitalizmie. Osobiście nie popieram
ani rekinów z Wall Street, ani tych
z Mumbaju. […] Popieram natomiast
ustrój, w którymwłasność prywatna
może pozostać prywatna. Wierzę także
w ulepszenia rodzące się z generowa-
→ 
Studenci i wykonawcy
pracujący w dziedzinie
zrównoważonego
budownictwa muszą
rozumieć zachodzące
zmiany, by mogli
uczestniczyć w procesie
delikatnego przesuwania
priorytetów systemu
kapitalistycznego.
 ←
↳ 
MARC ANGÉLIL
nych przez rynek procesów prób i błę-
dów. Centralne planowanie gospodarki
na dłuższą metę nigdy się nie spraw-
dziło, dlatego zwolennicy zmian muszą
zachować ostrożność. Doświadczenie
wielokrotnie nas już uczyło, że zmia-
na ustroju zawsze niesie niespodziewa-
ne konsekwencje, a bardzo często tak-
że wiąże się z ogromnymi kosztami.
Tak, zapewne będą potrzebne jakieś
przepisy, by skuteczniej karać naduży-
cia. Najbardziej konstruktywnym spo-
sobem jednak byłoby wzmocnienie
naszych systemów wartości. Musi się
w nich pojawić miejsce na uczciwość
i zdrowy rozsądek.
sobek:
Zgadzam się do pewnego stop-
nia, choć sądzę, że powinniśmy lepiej
kierować społeczną gospodarką rynko-
wą. Wszyscy widzieliśmy, że wprowa-
dzenie z dnia na dzień nowych syste-
mów najczęściej kończy się klęską. To,
o czymmówisz, stopniowo usprawnia
istniejący i mocno krytykowany sys-
tem. Z czasem będziemy mogli ocenić,
co działa, a co nie. To oczywiście wła-
ściwy sposób, i taka właśnie filozofia
stoi za moją architekturą efemeryczną:
nie możemy wiedzieć, że to, co rysuje-
my dzisiaj, jest dobre także dla jutra.
angélil:
Ja także nie proponuję
drastycznych zmian, a raczej
reorganizację kapitalizmu, naszego
dominującego ustroju. Musimy
zrozumieć, jak kapitalizm się rozwijał,
od Adama Smitha, przez Karola
Marksa i Johna Maynarda Keynesa,
po Miltona Friedmana. Wminionych
trzydziestu latach system zmienił się
w sposób nieprzynoszący ludzkości
pożytku. Wzrosło bezrobocie,
powiększyła się przepaść między
bogatymi a biednymi, załamała
się opieka społeczna –w tym plany
emerytalne, ubezpieczenia społeczne
i systemy zdrowotne – zawsze na
korzyść głęboko zakorzenionej elity,
tak zwanego jednego procenta. Tymi
skutkami trzeba się zająć, bo taka
trajektoria już nam nie służy. Studenci
i wykonawcy pracujący w dziedzinie
zrównoważonego budownictwa muszą
rozumieć zachodzące zmiany, by mogli
uczestniczyć w procesie delikatnego
przesuwania priorytetów systemu
kapitalistycznego. […]
soiron:
Gdybyście mieli możliwość
wyboru jednego priorytetu w budow-
nictwie zrównoważonym, to co by to
było?
lall:
Musimy zmienić przekonanie
wielu rządów i organizacji promują-
cych globalizację, że gospodarka wol-
norynkowa to jedyny sposób gene-
rowania bogactwa, jedyna droga do
rozwiązania problemu biedy. Musi-
my zwalczyć ten mit i wziąć się za bary
z tym potężnym zwierzęciem, obec-
nie napędzającym Indie i Chiny, dwa
niegdyś rolnicze państwa, które w naj-
bliższych dekadach będą przewo-
dzić we wzroście populacji miast. Ich
rządy składają gołosłowne obietni-
ce rozwoju obejmującego wszystkich
i równego podziału bogactwa, ale naj-
wyraźniej wierzą, że wolny rynek to je-
dyny sposób na osiągnięcie bogactwa.
Moim zdaniem są inne sposoby.
sobek:
Musimy podważyć war-
tość, jaką nasze społeczeństwo przy-
pisuje pieniądzom, stawiając je wyżej
niż inne wartości, takie jak ludzka
godność. Powinniśmy uzgodnić
światowy systemwartości, który nie
byłby oparty na pieniądzach.
soiron:
Jedną z najważniejszych
wartości mogłoby być chronienie za-
sobów dla przyszłych pokoleń. Kolej-
ną mogłoby być zapewnienie zdrowych
warunkówmieszkaniowych jak naj-
większej liczbie ludzi. Takie wartości
naprawdę potrafiłyby zjednoczyć spo-
łeczeństwo. Jakie inne wartości po-
winny zyskać na znaczeniu? Czy mo-
żemy je wskazać? Czy też Nirmal ma
rację, mówiąc, że nie uniknie się dal-
szych cierpień, zanim ludzkość odnaj-
dzie właściwą drogę?
sobek:
Nie możemy czekać, aż Zachód
zacznie cierpieć, ponieważ wtedy dla
reszty świata będzie już za późno. To,
1...,83,84,85,86,87,88,89,90,91,92 94,95,96,97,98,99,100,101,102,103,...116
Powered by FlippingBook