Warsztat architekta. Fasady 2018 - page 15

13
projekt odpowiada słynne duńskie biuro BIG, a wspomaga je
Heatherwick Studio. W pierwszych szkicach kompleks przypo-
minał zestaw szklanych gór – poszczególne budynki przykryto
przeźroczystymi namiotami, pod którymi widoczne były stosy
pięter biurowych. Takie podejście odpowiadało na główne
oczekiwania inwestora odnośnie maksymalnej elastyczności –
pod wielkimi dachami można było dowolnie konfigurować prze-
strzenie biurowe czy zupełnie zmieniać przeznaczenie wnętrz.
Google chciało też otworzyć się na Mountain View i wprowadzić
w swój kampus funkcje dostępne dla mieszkańców miasta:
kawiarnie, sklepy, ogólnodostępne ścieżki rowerowe i place.
Póki co projekt zostanie zrealizowany w okrojonej formie
z powodu trudności z wykupem wystarczającej powierzchni
gruntów. W 2017 roku złożono dokumentację dotyczącą jedne-
go budynku – Google Charleston East. Jest na planie kwadratu
o wymiarach ok. 175 m. Zadaszenie (i zarazem elewacja obiek-
tu) są wysokie na 33 m i oparte na siatce „wygiętych” kwadratów
w formie hiperboloid parabolicznych, pomiędzy którymi znajdą
się szklane świetliki o kształcie rogali. Olbrzymia powłoka dostar-
czy światła dziennego do gargantuicznego wnętrza, ale i energii
elektrycznej, bo jej nieprzezierne fragmenty pokryją połacie
ogniw fotowoltaicznych.
Elewacja, która jest znakiem
Fasady niosą znaczenie, a czasem są po prostu znakiem. Tę dwo-
istość dobitnie przedstawili Robert Venturi, Denise Scott Brown
i  Steven Izenour w swojej słynnej książce „Uczyć się od Las”, która
szybko stała się biblią rodzącego się w latach 70. postmodernizmu.
Autorzy, badając komercyjną, chaotyczną zabudowę Las Vegas,
wyodrębnili dwie kategorie budynków: kaczki, czyli rzeźbiarskie
obiekty, w których formie odbija się funkcja, oraz dekorowane
budy, w których ornament narzucony na fasadę zdradza przezna-
czenie obiektu. To właśnie ostatni został wyklęty przez moderni-
stycznych architektów i przez lata był na cenzurowanym. Zaczął
wracać do łask pod płaszczem przekazu reklamowego. Dziś
fasady mówią, ale głównie przez wyświetlane na nich reklamy.
Czasami, jak przy nowojorskim Times Square czy londyńskim
Piccadilly Circus, całe ściany budynków zamienione są w gigan-
tyczne reklamy. Obecnie najczęściej stoi za tym nowa technologia
wyświetlaczy LED, która zastąpiła neony czy statyczne billboardy.
Nawet w dziedzinie znaku na fasadzie zdarzają się intrygujące
innowacje. Jedną z ciekawszych ostatnimi laty jest rozbudowa
Kunstmuseum w Bazylei. Ukończony w 2016 roku budynek pro-
jektu szwajcarskiej pracowni Christ & Gantenbein stanął naprzeciw
starej siedziby muzeum, po drugiej stronie ulicy. Jego w większości
skóra, która żyje
abc specjalisty
5
5.
Nowatorskie rozwiązanie – fryz
obiegajacy elewację budynku –
zastosowane na Kunstmuseum
w Bazylei, umożliwia fasadom wejście
w interakcję z otoczeniem,
fot. iart ag
warsztat architekta
1...,5,6,7,8,9,10,11,12,13,14 16,17,18,19,20,21,22,23,24,25,...68
Powered by FlippingBook