Sektor Elektroenergetyczny 2019 - page 33

systematycznie spada z ok. 16,3% w 2000 r. do 11,2% w 2018 r., gdyż rów-
nolegle powstawały elektrownie węglowe i gazowe oraz źródła OZE.
Zmiany w tych latach można jeszcze przedstawić jako oddzielne sumy
mocy reaktorów podłączanych do sieci energetycznej, przeznaczonych do
likwidacji i nowych, których budowa rozpoczynała się w poszczególnych
latach (rys. 2). Często wykres ten pokazywany jest w postaci liczby reakto-
rów w tych trzech kategoriach, ale nie widać wtedy obserwowanego wzro-
stu mocy nowo budowanych obiektów, które można określić klasą „tysią-
czników” (moc elektryczna ok. 1000 MWe), i likwidowanych reaktorów
o znacznie mniejszej mocy po 40-letnim okresie eksploatacji.
Na rys. 2. widać stabilny i stały poziom mocy, ok. 2000 MWe, nowo budo-
wanych bloków do 2006 r., potem następuje systematyczny wzrost do pra-
wie 16 000 MWe rocznie w 2010 r., który związany jest z inwestycjami na
Dalekim Wschodzie, głównie w Chinach, Indiach, Japonii i Korei Południo-
wej, gdzie systematycznie rośnie zapotrzebowanie na energię elektryczną
i energetyka jądrowa jest tu jedynym racjonalnym jej źródłem. Katastrofa
w Fukushimie w Japonii miała miejsce na początku 2011 roku i chociaż
nie wynikała ona z niedoskonałości (uchybień) technicznych w samej kon-
strukcji reaktorów, w przeciwieństwie do dwóch poprzednich w EJ Three
Mile Island w Stanach Zjednoczonych w 1979 r. i w EJ Czarnobyl w byłym
Związku Radzieckim w 1986 r., to spowodowała opóźnienie w oddawa-
niu do eksploatacji nowych bloków i czasowe wstrzymanie kolejnych
inwestycji. Okazało się, że nie tylko wady konstrukcyjne samego reak-
tora mogą prowadzić do awarii, dlatego elektrownie powinny być również
zabezpieczone przed nadzwyczajnymi zjawiskami zewnętrznymi. Wów-
czas nastąpiło lekkie załamanie rynku i dopiero w latach 2015– 2018 moc
oddawanych bloków zaczęła sięgać 9000 MWe, a moc zamawianych blo-
ków na świecie ustabilizowała się na poziomie ok. 5000 MWe i tak na
pewno pozostanie jeszcze przez kilka lat w krajach o dużej (rozwiniętej)
sieci energetycznej.
Według statystyk PRIS aktualnie w budowie pozostają 52 reaktory o mocy
ok. 53 000 MWe, a zatem są to jednostki o mocy ok. 1000 MWe każda.
Realizowane obecnie inwestycje w poszczególnych krajach lub regionach
świata pokazuje tab. 1. i według niej wzrost zainstalowanej mocy w naj-
bliższych latach powinien wynosić prawie 14% obecnej. Tabela jest trochę
myląca, gdyż nie pokazuje obiektów wznoszonych w poszczególnych kra-
jach przez inwestorów zagranicznych, a np. Rosja zbudowała swoje reak-
tory w Chinach, Indiach i Iranie oraz realizuje w dalszym ciągu w Indiach
i na Słowacji (prace trwają z przerwami od 1987 r.). Ponadto w ostatnim
dziesięcioleciu Rosja rozpoczęła budowy elektrowni na Białorusi, w Ban-
gladeszu i Turcji oraz planuje następne w Egipcie, Finlandii i na Węgrzech,
a także dwie kolejne w Chinach. Koncern Rosatom pochwalił się ostatnio
portfelem zagranicznych zamówień obejmującym 36 bloków [3]. Podob-
nie Korea Płd. buduje cztery bloki w Zjednoczonych Emiratach Arabskich
(APR-1400), a Chiny dwa w Pakistanie (ACP-1000).
●●
Energetyka jądrowa w wybranych
krajach
Trudno przedstawić sytuację energetyki jądrowej na przestrzeni ostat-
nich lat we wszystkich krajach, a warto raczej skupić się na czterech ogól-
nych obserwacjach:
• nastąpił intensywny rozwój energetyki jądrowej w krajach Dalekiego
Wschodu, gdzie buduje się najwięcej reaktorów – Chiny, Indie i Japonia
(ale tylko do 2011 r.), co wynika z zapotrzebowania na energię elektryczną
i braku innych surowców energetycznych – oraz w Rosji, która realizuje
wiele inwestycji zarówno we własnym kraju, jak i za granicą, a także stara
się promować swoją technologię reaktorów w wielu krajach.
• kraje mające wiele reaktorów wykonują przegląd techniczny bloków zbli-
żających się do 40 lat eksploatacji i jeśli jest to ekonomicznie uzasadnione
dokonują ich modernizacji polegającej na zwiększeniu mocy jednostkowej
bloku (w zakresie 8–25% w zależności od typu reaktora i daty jego urucho-
mienia) – tym sposobem w pierwszej dekadzie w Stanach Zjednoczonych
wybudowano niejako dwa nowe bloki o mocy 1000 MWe każdy,
• obserwuje się zainteresowanie energetyką jądrową w krajach Bliskiego
Wschodu, gdzie jeden blok czeka na uruchomienie, trzy są w końcowej
fazie budowy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a w 2017 r. rozpo-
częła się również budowa elektrowni jądrowej w Turcji,
rys. A. Mikulski (2)
Wykres zainstalowanej mocy w elektrowniach jądrowych
w latach 2000–2018
1
Statystyka budowy, podłączenia do sieci i wyłączenia reaktorów
jądrowych w latach 2000–2018
2
Kraj
Liczba budowanych bloków
Moc
[MWe]
Chiny
11
10 982
Indie
7
4824
Rosja
6 (tylko u siebie)
4634
Korea Płd.
4
5360
Zjednoczone Emiraty Arabskie
5380
Bangladesz, Białoruś, Japonia,
Pakistan, Słowacja, USA
2 (w każdym kraju)
14 245
Argentyna, Brazylia, Finlandia,
Francja, Turcja, Wielka
Brytania
1 (w każdym kraju)
7359
Razem*
52
52 784
* w tabeli nie uwzględniono dwóch reaktorów w EJ Chmielnicki na Ukrainie, których budowa została
wstrzymana w 2016 r., a dalej figurują one w statystyce IAEA/PRIS
Tab. 1. Zestawienie budowanych reaktorów
na koniec 2018 r.
31
Sektor Elektroenergetyczny 2019
1...,23,24,25,26,27,28,29,30,31,32 34,35,36,37,38,39,40,41,42,43,...132
Powered by FlippingBook