31
Informator Budowlany-murator. Konstrukcje, Izolacje, Chemia, Wykończenie 2019
nakazać pracodawcy usunięcie stwierdzonych uchybień we wska-
zanym terminie, a nawet wstrzymać prowadzone prace, jeżeli
tylko ujawnione naruszenie zasad bezpieczeństwa powoduje bez-
pośrednie zagrożenie życia lub zdrowia pracowników. Nakazy te
mogą przybrać formę wpisu do dziennika budowy, a następnie
zostać ustnie ogłoszone wszystkim zainteresowanym: pracodawcy,
pracownikom oraz podwykonawcom.
x x x
Surowa odpowiedzialność karna za wypadek przy
pracy na budowie
Nie ulega wątpliwości, że odpowiedzialność karna za wypadek
przy pracy stanowi wyraz najdotkliwszej sankcji dla tej osoby, któ-
rej prawomocnie przypisano sprawstwo i winę za zdarzenie
zakwalifikowane przez prokuratora jako wypadek przy pracy ze
skutkiem śmiertelnym lub powodującym ciężki uszczerbek na
zdrowiu.
W rozdziale XXVIII Kodeksu karnego, zatytułowanym „Przestęp-
stwa przeciwko prawom osób wykonujących pracę zarobkową”,
polski ustawodawca zdefiniował typ przestępstwa niedopełnienia
obowiązków z zakresu BHP w następujący sposób: „Kto, będąc
odpowiedzialny za bezpieczeństwo i higienę pracy, nie dopeł-
nia wynikającego stąd obowiązku i przez to naraża pracownika
na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego
uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do
lat 3” (art. 220 § 1 Kodeksu karnego, dalej jako: k.k.
6
). Penalizo-
wane jest więc zachowanie, które polega już na samym naraże-
niu pracownika na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego
uszczerbku na zdrowiu wskutek naruszania przepisów o bezpie-
czeństwie i higienie pracy.
W branży budowlanej, z uwagi na jej specyfikę przejawiającą się
m.in. w wykonywaniu robót na wysokości, bardzo często dochodzi
nie tylko do samego narażenia pracownika na niebezpieczeństwo
utraty życia, lecz także do zaistnienia wypadków skutkujących zgo-
nem lub ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu pracownika. Praktyka
budowlana dostarcza niestety wielu skrajnie ryzykownych sytuacji,
takich jak m.in. niezabezpieczone rusztowania, brak siatek bez-
pieczeństwa, niewłaściwie ustawione drabiny, zderzenie z nieru-
chomym obiektem lub uderzenie w niego, brak odzieży ochronnej,
które doprowadzają do wypadków przy pracy o nieodwracalnych
skutkach. Dlatego też przestępstwo z art. 220 Kodeksu karnego
w postaci narażenia pracownika lub spowodowania wypadku przy
pracy w najcięższej postaci jest ścigane z oskarżenia publicznego,
tj. przez prokuraturę z urzędu, zarówno w wariancie umyślnym,
jak i nieumyślnym. Należy więc uświadomić wszystkim pracodaw-
com w branży budowlanej, że Kodeks karny penalizuje nie tylko
zaniedbania w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy, których
sprawca ma pełną świadomość swojego bezprawnego postępo-
wania, tj. chce popełnić czyn zabroniony albo przewidując moż-
liwość jego popełnienia, godzi się na to, lecz także zaniechania
nieumyślne godzące w bezpieczeństwo na budowie (tj. sprawca
popełnia czyn zabroniony na skutek niezachowania ostrożności
wymaganej w danych okolicznościach, mimo że popełnienie czynu
zabronionego przewidywał albo mógł przewidzieć).
W praktyce sądów karnych najczęściej na wokandę trafia właś-
nie wariant nieumyślny przestępstwa z art. 220 § 1 i § 2 Kodeksu
karnego, kiedy to np. członkowie zarządu spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością, mającej status pracodawcy wobec pracow-
ników zatrudnionych na placu budowy, nawet w przypadku nie-
umyślności odpowiadają indywidualnie za narażenie na wypa-
dek przy pracy lub sprowadzenie wypadku, skutkującego zgonem
poszkodowanego pracownika lub ciężkim uszczerbkiem na jego
zdrowiu.
W takich przypadkach obrona członków zarządu spółki budowla-
nej opierająca się na braku wiedzy o tym, co się dzieje na budo-
wie oraz nieumyślności zaniechania nie znajdzie uwzględnienia
w ocenie sądu karnego.
Krótko mówiąc, odpowiedzialność karna z art. 220 Kodeksu kar-
nego jest surowa, penalizuje również zachowania nieumyślne
i obejmuje pracodawcę będącego osobą fizyczną, członków
zarządu osób prawnych (kierownicy zakładu pracy) oraz wszyst-
kich tych, którzy w przedsiębiorstwie budowlanym są odpowie-
dzialni za bezpieczeństwo i higienę pracy w odniesieniu do kon-
kretnej inwestycji budowlanej, np. wyznaczony przez zarząd
kierownik projektu (tzw.
project manager
), brygadzista lub kie-
rownik zmiany w zakładzie produkcyjnym.
W odniesieniu do przywołanych kierowników, czyli osób kierują-
cych pracownikami przy realizacji konkretnej inwestycji na placu
budowy lub w danym zakładzie pracy (np. przy produkcji wyrobów
prefabrykowanych), Kodeks pracy formułuje szereg skonkretyzowa-
nych powinności, takich jak:
• obowiązek zorganizowania stanowiska pracy zgodnie z przepi-
sami i zasadami BHP,
• dbałość o sprawność środków ochrony indywidualnej oraz sto-
sowanie ich zgodnie z przeznaczeniem,
• przygotowanie i prowadzenie prac z uwzględnieniem zabezpie-
czenia pracowników przed wypadkami przy pracy,
• zapewnienie sprawnych środków ochrony zbiorowej,
• egzekwowanie przestrzegania przez pracowników przepisów
BHP (co jest szczególnie istotne w sytuacji, w której jeden pra-
cownik swoim lekkomyślnym zachowaniem naraża na wypadek
przy pracy pozostałych, za który może odpowiadać karnie kierow-
nik oraz zarząd spółki).
Naruszenie, choćby nieumyślnie, któregokolwiek z ww. obowiąz-
ków, które będzie pozostawało w adekwatnym związku przyczy-
nowym z wypadkiem przy pracy skutkującym śmiercią lub cięż-
kim uszczerbkiem na zdrowiu, pociąga za sobą odpowiedzialność
karną. Oczywiście w przypadku dopuszczenia się nieumyślnego
przestępstwa niedopełnienia obowiązków z zakresu BHP sankcja
karna jest łagodniejsza: jest to grzywna, kara ograniczenia albo
pozbawienia wolności do roku, a nie do lat trzech, jak przy warian-
cie umyślnym.
Na zakończenie warto zasygnalizować, że Kodeks karny w odnie-
sieniu do przestępstwa narażenia życia konkretnego pracownika
przewiduje swoisty czynny żal sprawcy (tzw. klauzula niekaralności).
Mianowicie nie podlega karze ten sprawca, który dobrowolnie
uchylił realne, grożące pracownikowi niebezpieczeństwo (§ 3 art.
210 k.k.). Rozwiązanie to ma stanowić wymierną zachętę dla osób
odpowiedzialnych za bezpieczne warunki pracy, tak aby w każdych
okolicznościach minimalizować ryzyko wystąpienia wypadków przy
pracy w przyszłości, a nie np. zacierać ślady zdarzeń minionych,
które należało kwalifikować nie jako wykroczenie, ale już jako
przestępstwo w rozumieniu Kodeksu karnego.