warsztat architekta
abc specjalisty
28
1.
RYBA
sprawdzone rozwiązania
stojące budynki na Ursynowie bardzo wspomagają two-
rzenie lokalnych wspólnot zarówno na poziomie klatki
schodowej, jak i w obrębie podwórka. Na Ursynowie
widać, że to nie elewacje z kamienia czy szklane balu-
strady stanowią o jakości życia. One może budują status
społeczny, ale budowanie statusu kłóci się z budowaniem
więzi społecznych. Dużo złych rzeczy pamiętamy z okresu,
kiedy Ursynów powstawał, ale zbyt łatwo zapominamy, jak
bardzo to, co wtedy robiono, było zaawansowane intelek-
tualnie. Gdy zaczynałem pracę jako architekt w 2000 roku,
dziwiłem się, że w każdym nowym budynku, rysowanie
mieszkań zaczyna się od nowa. Wszystkie muszą być zapro-
jektowane indywidualnie i niepowtarzalne. Moim zdaniem,
lepiej zaprojektować pięć doskonałych mieszkań, którym
poświęci się maksimum uwagi, i potem je powtarzać. Nie
przeszkadza mi, że będzie tysiąc jednakowych mieszkań
w Polsce. Warto powielać sprawdzone rozwiązania.
Wspomniałeś o trwałości, PRL-owskie osiedla miały
przetrwać najwyżej 50 lat. Jak to wygląda w przy-
padku nowoczesnych prefabrykatów?
WK:
Nie umiem odpowiedzieć, czy to będzie 50 czy 150
lat. Jestem skromnym architektem, a rozbieżności w tej
kwestii sięgają 100%.
Podkreślasz, że dominuje fałszywy obraz prefa-
brykacji odziedziczony po PRL. Które realizacje
z tamtego okresu są dla Ciebie inspirujące, warte
kontynuowania?
WK:
Warszawski Ursynów. To szczytowe osiągnięcie sys-
temów prefabrykowanych. Pokazał, jak ważne są aspekty
społeczne, psychologiczne w projektowaniu. Mieszkam
teraz na Ursynowie, w niskim budynku i komfort życia czy
relacje międzyludzkie są tam moim zdaniem na dużo wyż-
szym poziomie niż w Miasteczku Wilanów. Te małe wolno
9
10
9, 10.
Trwająca od 31 sierpnia do
29 września 2018 roku wystawa
prezentowana była w prywatnej
galerii architektury Architektur
Galerie Berlin SATELLIT
