NSE nowe okna i drzwi
116
Montaż drzwi antywłamaniowych
Nie do wyjęcia
Ościeżnica drzwi antywłamaniowych musi być osadzona tak,
żeby żadna siła nie mogła jej wyrwać z muru.
Tekst
Andrzej Kowalski,
zdjęcia
Wiktor Greg
Z
akup drzwi antywłamaniowych
to dopiero połowa drogi do za-
bezpieczenia wejścia do domu przed
potencjalnym włamaniem. Drugą
połową jest poprawny montaż oścież-
nicy, która może być drewniana,
stalowa jedno- albo dwuczęściowa.
Takie drzwi mocuje się większą
liczbą, a więc gęściej rozstawionych,
grubszych i dłuższych łączników niż
w przypadku zwykłych drzwi. Naj-
częściej używa się stalowych kotew
rozporowych (dybli), ale można też
wykorzystać kotwy metalowe lub
kołki montażowe. Elementy użyte
do osadzenia drzwi muszą być zgodne
z zaleceniami ich producenta, który
na przykład może polecać zastosowa-
nie wklejanych kotew chemicznych,
jeżeli drzwi są wstawiane blisko kra-
wędzi muru z betonu komórkowego
niższych odmian albo z pustaków
ceramicznych.
Montaż ościeżnicy drewnianej
Przyjeżdża gotowa do wstawienia.
Żeby zdjąć z niej skrzydło, rozwie-
ramy je do kąta powyżej 90º i lekko
unosimy, wysuwając zawiasy z czo-
pów. Skrzydło drzwiowe odstawiamy
na bok i zabezpieczamy przed uszko-
dzeniem. Wyciągamy z ościeżnicy
uszczelkę i w tym zagłębieniu wier-
cimy otwory na dyble. Po jej ponow-
nym wciśnięciu w ościeżnicę miejsce,
gdzie jest dybel, będzie niewidoczne.
Możemy też zamocować drzwi, prze-
wiercając ościeżnicę w dowolnych
miejscach, a później zamaskować je
zaślepkami. Jeżeli do montażu będą
użyte stalowe kotwy, przykręcamy je
po obwodzie w odpowiednich odstę-
pach, na przykład trzema wkrętami do
Otwór drzwiowy mierzy montażysta
z firmy, w której kupujemy drzwi.
Najlepiej, by ta sama osoba też je osa-
dzała. Drzwi muszą być mniejsze niż
otwór, w którym są montowane – węższe
o 30 mm i niższe o 15 mm. Jednak zwy-
kle otwór mierzy się, gdy stare drzwi
są jeszcze na miejscu. Zdarza się więc,
że montażysta ma wątpliwości co do
wielkości luzu między ścianą a drzwiami
i konieczne jest podkucie tynku lub ode-
rwanie listwy wykończeniowej, by mieć
pewność, gdzie zaczyna się mur.
Jeśli chcemy sami zmierzyć otwór, spra-
wdzamy szerokość i wysokość starych
drzwi, tak jak wystają ze ściany (czyli
z ościeżnicą), i od każdego z pomiarów
odejmujemy 10 mm. Nie jest to sposób
polecany, ale można go zastosować,
żeby się zorientować, o jakich wymia-
rach drzwi szukamy.
Ważne jest też ocenienie, czy ściana,
w którą będą wbudowywane, wytrzyma
ich ciężar. Zdarza się, że w budynkach
szkieletowych są błędy konstrukcyjne
(brakuje mocnych elementów, na których
mogą stabilnie zawisnąć drzwi). W ścia-
nie z betonu komórkowego osadzenie
ciężkich drzwi też może być kłopotliwe.
Bardzo często podczas wymiany drzwi
likwidujemy próg. Może się składać
z dwóch części – widocznej i dolnego
poszerzenia, które po zamontowaniu jest
niewidoczne, ale żeby je zastosować,
trzeba na przykład podkuć mur pod
drzwiami. Osoba dokonująca pomiaru
musi sprawdzić, czy to jest możliwe.
Drzwi powinny się otwierać i zamykać
przynajmniej do kąta 90° (uwzględniając
klamkę lub samozamykacz) bez używania
nadmiernej siły. Nie mogą zawadzać
o podłogę i wycieraczkę.
Pomiar otworów – ważne podczas wymiany
Ościeżnicę należy zamontować
zgodnie
z zaleceniami producenta drzwi
drzwi zewnętrzne i wewnętrzne
