po 6. miesiącu. Aby poprawić laktację, możesz wypróbo-
wać herbatki i suplementy wspomagające wytwarzanie
pokarmu.
AKCESORIA DO KARMIENIA
Odciągacz pokarmu.
Przydaje sięwkilku sytuacjach: zaraz
po porodzie, kiedy cierpisz na nawał pokarmu, na początku
karmienia, gdy twoja laktacja jeszcze się nie ustabilizowała,
i wtedy, gdy wychodzisz z domu i musisz zostawić dziecku
odciągniętą porcję mleka. W zależności od tego, jak często
zamierzasz go używać (niektóre mamy odciągają regular-
nie mleko po powrocie do pracy, inne sporadycznie, gdy idą
np. do lekarza), możesz kupić laktator ręczny lub elektrycz-
ny. Ten pierwszy sprawdzi się podczas nawału – wystar-
czy, że kilka razy w ciągu dnia odciągniesz niewielkie ilości
mleka, by piersi zrobiły się bardziej miękkie i mniej bole-
sne. Przyda się też do pobudzenia słabej laktacji. Zgodnie
z regułą „im większy popyt, tym większa podaż”, po odcią-
gnięciu kilku porcji mleka twój organizm zacznie produ-
kować go więcej. Laktator elektryczny jest wygodniejszy,
szybszy i sprawdzi się, jeśli musisz odciągać duże ilości
pokarmu (są też wersje do odciągania z obu piersi jedno-
cześnie). Decydując się na któryś z nich, pamiętaj, że wśród
urządzeń elektrycznych są takie zasilane na prąd, na bate-
rie lub przez USB. Te dwa ostatnie typy są doskonałe do
użycia np. podczas podróży.
Poduszka do karmienia.
To podstawowy zakup każdej
młodej mamy. Poduszki do karmienia w formie rogala
(kształt litery C) to idealne rozwiązanie, które chroni two-
je plecy przed nadwerężeniem. Możesz położyć ją sobie
na kolanach i dopiero na niej umieścić maleństwo. Dzięki
temu w czasie podawania piersi nie będziesz musiała
pochylać tułowia, uzyskasz też podparcie dla ramienia, na
którym trzymasz dziecko. Jeszcze lepsze są poduszki dłuż-
sze, nazywane kojcem, lub mające kształt cyfry 7. Możesz
owinąć się nimi, podkładając sobie jedną część pod plecy,
a drugą kładąc na kolanach. To opcja dla mam, które po
ciąży mają problemy z odcinkiem lędźwiowym kręgosłupa.
Kojec pozwala przyjąć wygodną pozycję nawet w czasie
długiego karmienia, które jak wiadomo zdarza się często
w pierwszych tygodniach życia dziecka. Przyda się on też,
gdy karmisz, leżąc nocą w swoim łóżku – poduszka pod-
łożona pod plecy ułatwi ci położenie się na boku. Możesz
również odgrodzić nią noworodka od męża, jeśli obawiasz
się, że podczas snu niechcący zrobi maluszkowi krzywdę.
Wygodny fotel.
Gwarantuje komfortowe karmienie.
Oczywiście można podawać dziecku pierś, leżąc w łóż-
ku lub siedząc na zwykłej kanapie, ale tak naprawdę naj-
lepszy do tego jest odpowiedni fotel. Powinien być mięk-
ki i wygodny, z wyprofilowanym podparciem pod plecy
oraz szerokimi podłokietnikami, na których można oprzeć
przedramiona. Wiele kobiet już w czasie ciąży, przy okazji
meblowania pokoju dziecka, kupuje fotele na biegunach.
Choć nie wszystkie są wygodne (zwłaszcza te wiklinowe),
to jednak sampomysł jest dobry. Kołysanie uspokaja, małe
dziecko potrzebuje go również do prawidłowego rozwoju
układu nerwowego. Jeśli masz taki fotel i chcesz wyko-
rzystywać go podczas karmienia, wyściel go wygodnymi
poduszkami. Idealnie jeśli ma on zintegrowaną podstaw-
kę pod nogi oraz podgłówek. Jeśli nie masz takiego mebla,
postaraj się o osobny podnóżek. Może to być też puf albo
niski stołeczek, na którym będziesz mogła oprzeć stopy
w czasie podawania piersi dziecku. Podnóżki są wygodne,
ale również zdrowe: gdy stopy są ułożone wyżej, poprawia
się w nich krążenie, a kręgosłup lędźwiowy odpoczywa.
Aby zapobiec bólom karku, podłóż sobie pod szyję mięk-
ki wałek lub poduszkę, jakiej używa się w czasie podróży
samochodem lub samolotem. Karmiąc dziecko, będziesz
mogła oprzeć głowę o poduszkę i rozluźnić napięte mięśnie
barków.
OPRACOWANIE NA PODSTAWIE TEKSTÓW
MAŁGORZATY WÓJCIK
FOT. SHUTTERSTOCK
114 ABC KARMIENIA
