W
cieplejsze dni pobyt dziecka na dworze jest
dłuższy – i bardzo dobrze, bo szkoda tracić
okazję do nacieszenia się słońcem i piękną
pogodą. Rodzice starają się bacznie obserwować
malucha baraszkującego w plenerze, zawsze jednak
mogą się przytrafić jakieś niespodziewane, potencjalnie
niebezpieczne sytuacje – poparzenie słoneczne lub udar,
ukąszenie owada albo jakiś uraz. Co zrobić, by być na nie
przygotowanym?
PODWÓJNE SMAROWANIE
Aby zabezpieczyć się przed szkodliwym działaniem
promieni UVB, warto używać odpowiednich kosmetyków
przeciwsłonecznych. Dla dzieci najlepsze są kremy i balsamy
zawierające filtr mineralny tworzący na skórze warstwę
odbijającą promienie UV. Kremów z filtrem chemicznym
lepiejunikać–tenrodzajfiltrawnikawnaskórek,pochłaniając
promienie, co jest wprawdzie skuteczną ochroną, ale
jednocześnie może powodować alergię. Maluchy poniżej
trzeciegorokużyciapowinnosięsmarowaćkrememz filtrem
o współczynniku ochrony 50 i wyższym. Wysokość filtra
i bezpieczeństwo produktu to jedno, ale dla pełnej ochrony
ważna jest jeszcze jego prawidłowa aplikacja. Malca trzeba
posmarować preparatem już na kilka lub kilkanaście
Planując urlop
z maluchem, trzeba
zadbać nie tylko o udany
wypoczynek, lecz także
o bezpieczeństwo.
Pamiętajmy o środkach
pierwszej pomocy
oraz kosmetykach
przeciwsłonecznych.
Bezpieczne
lato
FOT. SHUTTERSTOCK
minut przed wyjściem na spacer. Podczas jednej aplikacji
zużywamy około 15 ml preparatu. Najlepiej jest rozebrać
dziecko i nasmarować całe ciało, nawet okolice, które będą
osłonięte ubraniem, bo promienie UV przenikają przez
większość tkanin, w tym bawełnę. Szczególnie starannie
kremujemy kark, uszy i nosek. Aplikację trzeba powtarzać
co dwie, trzy godziny (ze względu na utlenianie się filtra).
Wyjątek stanowi sytuacja, jeśli malec chlapie się w wodzie –
nawet wodoodporny krem trzeba nałożyć ponownie od razu
po osuszeniu dziecka.
Uwaga:
kremy z filtrem mineralnym mogą blokować
pory skóry, dlatego wieczorem malca trzeba wykąpać, by
usunąć z naskórka resztki kosmetyków.
POPARZENIE SŁONECZNE
Wupalne,słonecznednimożedojśćdoniegobardzoszybko
– nawet po kwadransie przebywania z malcem na dworze
w pełnym słońcu. Jego objawy to zaczerwienienie skóry,
niewielki obrzęk, a w cięższych przypadkach pęcherze
i duży obrzęk. Silne poparzenie wymaga wizyty u lekarza.
Jeśli jednak jest ono niewielkie, skórę wystarczy szybko
schłodzić, przykładając zimne okłady (np. ze zmoczonego
wodą ręcznika). Można też spryskiwać ciało wodą termalną
w aerozolu. Po 15–20 minutach takiego schładzania skórę
UWAGA UDAR!
Z powodu nadmiaru słońca i wysokiej temperatury może cierpieć nie tylko skóra. Maluszki,
zwłaszczawwiekuponiżejroku,sąnarażonenaprzegrzanie.Możedoniegodojść,gdytemperatura
przekracza 30–32°C, nawet jeśli dziecko nie jest narażone na bezpośrednie działanie słońca.
Dlatego w taką pogodę lepiej w ciągu dnia zostać z malcem w chłodnym wnętrzu, a na spacer
wyjść rano lub wieczorem. Objawy udaru cieplnego to m.in.: osłabienie, płaczliwość, zapadnięte
ciemiączko, suche, spieczone usta, a także gorączka. Jeśli podejrzewasz udar, jak najszybciej
wezwij pogotowie albo pojedź z malcem do najbliższego szpitala.
