fot.MariuszBykowski
je w ciepłej bieli. Sytuacja zmieniła się
odkąd na rynku są dostępne inne źródła
oświetlenia. Świetlówki kompaktowe
i żarówki LED oferują szeroki wachlarz
temperatury barwowej. Dzięki temu
można naśladować naturę i zmieniającą
się w ciągu dnia barwę światła – w nie-
których krajach o wschodzie i zachodzie
słońca wynosi ona 1600 K, a w połu-
dnie (gdy nie ma zachmurzenia) nawet
20 000 K.
Jeśli przy stole jadalnym chcielibyśmy
również pracować należałoby mieć
możliwość regulacji nie tylko intensyw-
ności światła, lecz także temperatury
barwowej. Są to rozwiązania stosowane
na razie wyłącznie w systemach oświet-
lenia biurowego lub w szpitalach na
salach operacyjnych. W domach nato-
miast można wykorzystać różne źródła
światła w lampach o odmiennym prze-
znaczeniu. Chłodne światło do pracy
(5600 K) stymuluje aktywność, poprawia
samopoczucie, pozwala utrzymać kon-
centrację. Białe światło (3000–3500 K)
jest wskazane podczas posiłków,
a gdy przechodzimy na kawę do części
wypoczynkowej salonu – ciepłobiałe
(2700–2900 K), pomoże nam się odprężyć
i poprawi samopoczucie.
KREOWANIE NASTROJU
Oświetlenie ogólne i oświetlenie zada-
niowe oraz dodatkowe lampy podłogowe
czy stołowe kreują nastrój zarówno
w pokoju dziennym, jadalni, jak i kuchni
lub sypialni. Nie tylko podczas świątecz-
nych, lecz także podczas codziennych
posiłków stół powinien być wydobyty
rzęsistym światłem na pierwszy plan,
niczym aktor wygłaszający ważną kwe-
stię na scenie. Gdy zaś chcemy stworzyć
kameralną atmosferę i planujemy oświet-
lenie stołu świecami, lampa nad stołem
powinna być ściemniona lub wręcz
zgaszona. W obu przypadkach resztę
pomieszczenia oświetlamy słabiej, ale
nie pozastawiamy go w całkowitej ciem-
ności (nic nie jest bardziej nieprzyjemne
niż czarna czeluść korytarza czy kuchni
w perspektywie). Ściemnione oświet-
lenie ogólne mogą wspomóc lub zastąpić
lampy podłogowe, stołowe albo reflek-
tory świecące światłem punktowym.
Wydobywają one z przestrzeni kuchni,
pokoju czy holu atrakcyjne elementy
wystroju: obrazy, zasłony, pamiątki na
komodzie, kwiaty w wazonie na sto-
liku kawowym.
Nie bójmy się kontrastów między
światłem a cieniem. Wbrew pozorom
wcale nie są one męczące, a tworzą
intymny nastrój. Nie zapominajmy rów-
nież, że wyjątkowo przyjemny klimat
we wnętrzu tworzy ogień w kominku.
2015/2016
inspiracje
158