Architekt Wnętrz 1_2020 - page 34

32
PREZENTACJA
/
Grunge & hip-hop, czyli Biggy bar
B
uck.Studio zostało założone w 2008 roku przez architektów
Dominikę i Pawła Buck. Pracownia zajmuje się całościowym
projektowaniem miejsc – sposobu ich funkcjonowania, charakteru
oraz wyglądu. W zakres usług wchodzą więc architektura wnętrz,
wzornictwo, marketing oraz identyfikacja wizualna.
Kluczowym
elementem każdego naszego projektu jest opracowany przez nas
koncept, na który składają się jedna czytelna zasada oraz indywidualny
zestaw cech, tworzących miejsce i jego unikalne doświadczenie
– mówią założyciele. W związku z tym pracują kompleksowo,
od wstępnego rozeznania i analiz, przez opracowanie konceptu
i odpowiednich dla niego rozwiązań, aż po realizację. Studio ma
w swoim dorobku takie projekty, jak: kino Nowe Horyzonty,
nagrodzoną w Londynie cukiernię Nanan (Restaurant & Bar Design
2017, Hospitality Design Awards 2017), restaurację Campo
(German Design Award 2019, I nagroda WIN Awards 2017)
czy Opasły Tom nominowany do Wallpaper Design Awards 2020
dla najlepszej nowej restauracji.
Do baru Biggy prowadzą duże przeszklone drzwi, przez które
widać nasycone kolorami, wielowarstwowe wnętrze, stające
się jednak – wraz z zagłębianiem się w nie – coraz bardziej
przejrzyste i logiczne. Koncept projektu opiera się z jednej strony
na trzech mocnych kolorach: czerwonym, niebieskim i żółtym,
które zdominowały pomieszczenie i zostawiły już niewiele
miejsca na dekoracje. Z drugiej strony motywem porządkującym,
podtrzymującym wyrazistość lokalu, są stalowe siatki inspirowane
podwórkowymi boiskami do koszykówki. Pozwoliły one na rozbicie
długiego wnętrza na cztery główne strefy – dało to poczucie
kameralności, ale bez definitywnych i klaustrofobicznych podziałów.
Dodatkowo te ażurowe elementy tworzą ciekawy efekt nakładania
się barw, są one bowiem pomalowane na przypisane każdej strefie
kolory. Po prawej stronie od wejścia do samego końca ciągnie
się ściana wyłożona małymi, kwadratowymi, jasnoniebieskimi
kafelkami spojonymi czerwoną fugą. Wzdłuż niej osadzono również
ceramiczną, lecz z drobniejszych elementów i ciemnoniebieską
kanapę, poprzecinaną filarami wydzielającymi wraz z siatkami
poszczególne strefy. Przy niej znajdują się dwuosobowe stoliki
z dostawionymi krzesłami w stylu szkolnym. Natomiast po lewej
ustawiono otoczoną stołkami barowymi podłużną ławę o podstawie
pokrytej tym samym ceramicznym wzorem co ściana naprzeciwko.
Po tej stronie kolory ścian i siatek zmieniają się wraz z podziałami.
W pierwszej sali dominuje czerwień. W drugiej, niebieskiej,
podłużna ława przyjmuje funkcję lady barowej. Za nią znajduje się
szeroka lodówka z napojami, a powyżej żółte tablice z menu. Z tyłu
baru ukryta jest dodatkowa, lekko podwyższona sala, zaliczająca
się do niebieskiej strefy, lecz ze względu na peryferyjne położenie
wobec głównego ciągu wyróżnia się jedną drewnianą ścianą,
ocieplającą nieco klimat tej przestrzeni. Trzecia część utrzymana
jest w żółtej kolorystyce, ale układem i rozmiarem przypomina
pierwszą. Idąc dalej, mamy wąski niebieski korytarz, prowadzący do
toalety wykończonej tymi samymi materiałami, co całość. Ostatnia
sala jest czerwona. W niej nie ma już niskiej kanapy, lecz tylko stołki
barowe. Na samym końcu znajduje się niczym nieosłonięta kuchnia
wyłożona żółtymi kafelkami. Ściana wokół niej po brzegi obłożona
jest lustrem powiększającym przestrzeń. Elementem spajającym
całe wnętrze jest jasna, winylowa podłoga, z wzorem utrzymanym
w tej samej kolorystyce.
W barze Biggy zastosowano ciekawe połączenie intensywności
estetyki lat 90. (choć z elementami jeszcze z poprzedniej dekady)
z minimalizmem. Trzy nasycone kolory, kojarzące się z logo
Buddy’s Pizza – baru w Detroit, który jako pierwszy zaserwował
wypiekaną w prostokątnych blaszkach pizzę na grubym cieście
z dużą ilością sera – przeplatają się w różnych elementach całej
przestrzeni: ścianach, kratach, wyposażeniu i detalach. W każdej
z sal wiszą różne cytaty z popkultury w formie neonowych graffiti,
zaprojektowanych przez Łukasza Wojciechowskiego, i jest to
jeden z niewielu elementów wspólnych z siostrzaną restauracją
Iggy. Oprócz nich znajdują się tam jeszcze tylko dwa rodzaje
dekoracji: wybrane przez inwestora, łączące się z tematyką
plakaty-kolaże artystki Beaty Śliwińskiej oraz automat retro
do gier wideo, wywołujący uczucie nostalgii. Duże kolorowe
powierzchnie pozwalają się przenieść w dawne czasy, a wnętrze
mimo wyrazistego charakteru nie jest krzykliwe, ma w sobie pewną
surowość – tak jakby hip-hop w swojej szczytowej formie ustępował
powoli powściągliwemu grunge’owi.
2, 4 |
Oprócz mocnych kolorów
akcentem definiującym wnętrza
są neony projektu Łukasza
Wojciechowskiego eksponowane
na ścianach wyłożonych
ceramicznymi kaflami
3 |
Rzut restauracji. Oznaczenia:
1 – wejście; 2 – kasa; 3 – sale
barowe; 4 – toalety; 5 – kuchnia
3
2
Architekt Wnętrz
1/20
1
2
3
2
2
2
5
4
1...,24,25,26,27,28,29,30,31,32,33 35,36,37,38,39,40,41,42,43,44,...120
Powered by FlippingBook