Wpływają one pozytywnie na rozwój poznawczy, emocjo-
nalny i manualny. Uczą naśladownictwa, precyzji ruchów,
ćwiczą percepcję wzrokową i koncentrację. Dodatkowo,
ponieważ są połączone z recytacją krótkich rymowanek,
trenują pamięć maluszka i uczą go nowych słów.
Ze starszakiem dobrze jest grać w piłkę lub w proste gry,
np. loteryjki obrazkowe czy układanie puzzli. Takie zaba-
wy uczą dobrej rywalizacji, przestrzegania zasad, są też
doskonałym sposobem na zachęcenie dziecka do aktyw-
ności ruchowej, a więc treningu fizycznego niezbędnego
do prawidłowego wzrastania.
PRZYDATNE „POMOCE NAUKOWE”
W dzisiejszych czasach dziecko ma w swoim pokoju setki
zabawek. Warto, aby każda z nich pomagała maluszkowi
w nauczeniu się czegoś nowego. Już noworodek powinien
mieć zabawki edukacyjne dopasowane do swoich potrzeb,
a przede wszystkim do wieku. Kilkutygodniowe dziecko
nie może otrzymywać zbyt dużej ilości bodźców, dlatego
jego akcesoria do zabawy powinny być w kontrastowych
barwach, by wyostrzyć wzrok, i nie mogą być zbyt głośne.
Sprawdzi się biały szum (ale nie emitowany non stop!) czy
cicho grająca karuzelka zawieszona nad łóżkiem. Dla star-
szego, kilkumiesięcznego malca dobre są zabawki kolo-
rowe i ze światełkami, które będą przyciągać jego uwa-
gę, wydające dźwięki i grające melodyjki, z elementami
do manipulowania (naciskania, wyciągania, kręcenia itd.).
To przedmioty, które rozwijają wszystkie zmysły małego
człowieka (słuch, wzrok, ale również dotyk) i wspomagają
jego rozwój manualny, ponieważ w trakcie zabawy dziec-
ko trenuje sprawność swoich rączek. Takie przedmioty
uczą też malca zrozumienia zależności przyczynowo-skut-
kowej (gdy nacisnę guzik, to zapali się światełko). Dobrze,
jeśli część zabawek będzie miała różne faktury – smyk,
manipulując nimi, będzie się uczyć, że niektóre elementy
są chłodne i twarde, a inne miękkie, ciepłe i miłe w dotyku.
Starszy malec, który ma już opanowane chwytanie przed-
miotów, powinien koniecznie dostać w prezencie piramid-
kę, czyli zabawkę polegającą nawkładaniu kółek na drążek.
Albo sorter, czyli pojemnik z otworami na klocki o różnych
kształtach. To zabawki ćwiczące precyzję ruchów i logicz-
ne myślenie. Polecane przez specjalistów są też drewniane
klocki, które uczą koordynacji ruchowej i wzrokowej, trenu-
ją wyobraźnię i kreatywność dziecka.
BAWIMY SIĘWDOM!
Naśladowanie dorosłych to najlepsza i bardzowartościowa
zabawa. Naśladując czynności wykonywane przez mamę
i tatę (np. udając rozmowę telefoniczną czy tuląc lalkę
do snu), dzieci uczą się okazywania emocji, poznają zasa-
dy i reguły, którymi kierują się dorośli, pobudzają też swo-
ją wyobraźnię. Dlatego byłoby dobrze, żeby dziecko mia-
ło zabawki pomagające mu w zabawach naśladowczych
– plastikowe telefony komórkowe, wózek dla lalek czy
auto i inne przedmioty kojarzone z mamą i tatą. Dołączmy
do zabawy w sklep, we fryzjera czy w dom – w ten sposób
wprowadzimy malca w świat dorosłych.
TEKST MAŁGORZATA WÓJCIK
DZIENNIKARKA, MAMA ANTOSIA I HANI
podsuwać maluszkowi ciekawe i mądre zabawki edu-
kacyjne, które będą wspierać jego rozwój poznawczy.
Oczywiście, trzeba pamiętać o tym, że nawet uderzanie
w podłogę drewnianą łyżką jest dla niego świetną zabawą,
a przy okazji ważną nauką. Dlatego nie zabraniajmy dziecku
zabawy również przedmiotami codziennego użytku, gdyż
wtensposóbwspieramy jegokreatywność.Wykorzystanie
pudełka po butach jako pojazdu superbohatera to świetny
trening wyobraźni!
CZAS Z MAMĄ
Trzeba pamiętać, że ważne są nie tylko przedmioty, któ-
rymi otaczamy smyka, lecz także nasz udział w zabawie –
relacje z rodzicem są fantastycznym bodźcem dla malca,
wspomagającym proces poznawania świata i zachęca-
jącym do zdobywania kolejnych szczebli tej ważnej wie-
dzy. Czas spędzany z mamą i tatą są dla dziecka źródłem
kształtowania się jego emocji, wzmacniania więzi, ale rów-
nież czasem nauki. Malec zdobywa np. ogromną wiedzę
w czasie oglądania książeczek z obrazkami, gdy opieku-
nowie tłumaczą mu, co widzą na obrazku: dziecko uczy się
rozpoznawania przedmiotów i ich nazw, i nawet jeśli na razie
nie jest w stanie samo ich wypowiedzieć, to jednak koja-
rzy je z konkretnymi przedmiotami. Ważną rolę w nauce
mówienia mają zabawy, w czasie których uczymy malca
naśladowania odgłosów zwierząt czy maszyn, np. warcze-
nia silnika samochodu. Bardzo rozwijającą aktywnością
są też różnego rodzaju zabawy paluszkowe, czyli np. zaba-
wa w „Sroczka kaszkę warzyła” czy „Idzie rak nieborak”.
FOT. SHUTTERSTOCK
176 ZABAWA I NAUKA