51
WYW I A D
Hot desking
i przestrzenie wspólne w biurach – czy sprawdzą się na polskim rynku?
Hot desking
jest rozwiązaniem skutecznym i potrzebnym, ale nie dla wszystkich.
Stosowność tej formuły zależy od specyfiki pracy danej firmy. Jeśli jest to na przykład
bank albo centrum obsługi klienta z dużą rotacją personalną lub rozbudowanym ze-
społem „nomadów”, spędzających wiele godzin na spotkaniach, w tym na spotkaniach
poza biurem, wtedy
hot desking
jest właściwym rozwiązaniem. Jeśli jednak mamy do
czynienia z firmą, która opiera swoje działanie na zatrudnieniu długoterminowym, na
prawnikach czy specjalistach, których pełne ukształtowanie jako współpracowników trwa
np. dwa-trzy lata, a owoce ich pracy zbiera się przez następne pięć, to wtedy
hot desking
oczywiście nie ma sensu. Technologia obecnie jest tak bogata, że każdemu klientowi
możemy praktycznie w podobnych kosztach wykreować idealnie skrojoną na miarę, jak
garnitur od mediolańskiego krawca, przestrzeń do pracy i to w kosztach
prêt-
à
-
porter
oczywiście. Trzeba tylko zacząć od dokładnej analizy jego potrzeb. Czasami zdarza się,
że najemcy – zwłaszcza małe i średnie firmy, które nigdy wcześniej nie wynajmowały
nowoczesnego biura – nawet nie zdają sobie sprawy ze swoich potrzeb, dopóki archi-
tekci im ich nie uświadomią.
Z którego z Pańskich projektów jest Pan szczególnie dumny i dlaczego?
Siedziba Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie i Centrum Giełdowe jest przy-
kładem dobrze skalibrowanego budynku, który sprawdził się i dopiero teraz, po 15
latach użytkowania można by prowadzić refleksje na temat przekształcenia aranżacji
jego przestrzeni biurowych. I to tylko jeśli chodzi o część z użytkowanych biur – pozo-
stałe przestrzenie i miejsca pracy oraz wszystkie głów-
ne instalacje, układy funkcjonalne i rozwiązania tech-
niczne pozostają bez zmian. To również zasada, która
wyróżnia dobre budynki biurowe – że są one przy-
stosowane do pracy danych najemców na początku
eksploatacji, ale sprawdzają się również w modelach
funkcjonalnych i ergonomii pracy, które mogą pojawić
się i pojawiają się w przyszłości. Przy projektowaniu
GPW mieliśmy szczęście pracować z uświadomionym
klientem, sporządziliśmy razem programy funkcjonal-
no-użytkowe gmachu, również współpraca z konsor-
cjum wykonawczym układała się bardzo dobrze. Po
15
latach pozostajemy w dobrych relacjach i współ-
pracujemy. Moja pracownia mieści się właśnie w tym
budynku. Nie dystansuję się od owoców swojej pracy.
Jestem również bardzo zadowolony z projektu Kronos
Ambassador przy ul. Domaniewskiej, który zdobył nie-
dawno nagrodę „Obiekt roku” Aluprof – 2014. Zbudowany praktycznie bez podpór
pośrednich na otwartym planie, a sprężone stropy żelbetowe pozwalają na zaaranżo-
wanie biur w przestrzeni o nawet 15-18 metrowej miąższości oświetlonych dwustronnie
światłem słonecznym. Bryła budynku ma właściwe proporcje i zajmuje ciekawe miejsce
w trwającym procesie kształtowania nowej tożsamości tego obszaru. Dobrze radzi sobie
z mijającym czasem „Lipowy Office Park” przy Alejach Żwirki i Wigury zaprojektowany
przez nas i wzniesiony dla Hochtief Development kilka lat temu. Kilka razy sprzedany,
każdorazowo z zyskiem, jest siedzibą banku PEKAO S.A. Unicredit na Europę Centralną.
Czy pracuje Pan obecnie nad jakimiś spektakularnymi projektami?
Na ukończeniu jest już budynek CBF 2.0 tuż obok tzw. Domu Partii przy ul. Nowy Świat
w Warszawie – projekt, który wymagał stosownej wrażliwości na otoczenie zabytkowych
budynków i pobliski Park na Książęcem oraz na gmachy Muzeum Narodowe, Centrum
Giełdowe i historycznej siedziby Banku Gospodarstwa Krajowego. Trudny, ale inspiru-
jący jest też kształt i położenie tej działki: podłużnej, łączącej wizualnie i funkcjonalnie
Nowy Świat – Trakt Królewski z parkiem. Dużym wyzwaniem było też zaprojektowanie
rewitalizacji arcydzieła architektury modernistycznej lat 50., czyli CDT – Centralnego
Domu Towarowego, dawnego „Smyka”. Kolejny,
„
last but not least”
projekt to trzy wie-
żowce biurowe dla Ghelamco przy Rondzie Daszyńskiego z powierzchniami handlowymi
i częścią podziemną połączoną bezpośrednio z metrem. Jedna z wież będzie miała ponad
90
m wysokości, dwie pozostałe – po ok. 130 m, wszystkie trzy w rzeźbiarskiej, opływo-
wej, otwartej kompozycyjnie formie opartej o atrakcyjne ogólnodostępne przestrzenie
publiczne. Budowa jest w fazie przygotowawczej.
Lipowy Office Park
CDT