postawić na biurku, powiesić na ścianie lub
wyeksponować na regale. Do nie mniej dekora-
cyjnych form roślinnych należą ogrody w słojach.
W Polsce oferują je m.in. pracownie Forest Forever
czy GreenBells. Wnętrza szklanych naczyń kryją
w sobie tętniące życiem, miniaturowe lasy. Każda
kompozycja jest jedyna w swoim rodzaju. Forma
i rozmiar słoja pozostają do wyboru, dzięki czemu
nawet w niewielkim mieszkaniu można stworzyć
kawałek puszczy. Te wyjątkowe kompozycje wbrew
pozorom nie wymagają specjalnej pielęgnacji –
jedynie dwa razy w tygodniu trzeba je podlewać
i zraszać, a z czasem – gdy wytworzą własny ekosy-
stem – nawet rzadziej.
Dla osób poszukujących czegoś równie orygi-
nalnego, a przy tym bardziej minimalistycznego
w formie, ciekawą propozycją są lampy Milo, stwo-
rzone przez polską pracownię Lightovo. Pękate,
szklane klosze lamp są jednocześnie szklarniami
dla roślin, które nie tylko pięknie się w nich pre-
zentują, ale też – dzięki dostępowi do światła
zbliżonego do dziennego – mogą się rozwijać
i kwitnąć. Takie dekoracje nie pozostawiają nikogo
obojętnym i zachęcają do tego, żeby się zatrzymać
i z uwagą obserwować własną strefę natury.
fot.Lightovo, lampaMilo,www.lightovo.com
fot.borcas, ramaGate,www.borcas.eu
MAGIA CHLOROFILU
Zostało naukowo udowodnione, że kolory mają
realny wpływ na nasze zachowanie i samopoczucie.
Odpowiednio dobrane barwy mogą pobudzać
apetyt, pomagać w koncentracji, wyciszać lub prze-
ciwnie – dodawać energii. Zieleń, podobnie jak
błękit i brąz, należy do palety kolorów relaksują-
cych. Gdy jesteśmy zestresowani – podświadomie
poszukujemy równowagi w kontakcie z przyrodą,
spacerujemy w parku lub lesie. Podobnie jest z zie-
lenią we wnętrzach – wywołuje ona uczucie spokoju
i bezpieczeństwa, łagodzi stres, a nawet obniża
ciśnienie krwi i zmniejsza napięcie mięśni. Dlatego
kolor ten szczególnie pasuje do pomieszczeń, w któ-
rych odpoczywamy. I choć w sypialniach Polaków
niepodzielnie królują biele, beże i szarości, to warto
korzystać z terapeutycznego działania zieleni.
Dom wypełniony roślinnością sprzyja relaksowi
i odpowiada na naszą potrzebę obcowania z przy-
rodą – niezależnie od pory roku. Wybierając kwiaty,
którymi przyozdobimy mieszkanie, warto pamiętać,
że są nie tylko najmodniejszą obecnie dekoracją,
ale też naszymi naturalnymi sprzymierzeńcami
w walce o poprawę jakości powietrza. Produkują
tlen i wychwytują dwutlenek węgla oraz zwięk-
szają wilgotność powietrza – co możemy docenić
zwłaszcza zimą. Oczyszczają również powietrze
z alergenów, szkodliwych toksyn i substancji lot-
nych, takich jak benzen, toluen, formaldehydy
i amoniak, uwalnianych każdego dnia przez sprzęty
elektroniczne czy środki czystości. Do najskutecz-
niejszych roślin należą zarówno znane i popularne
od lat paprocie, draceny, anturia czy fikusy benja-
mina, jak i odmiany egzotyczne, np. daktylowiec,
palma koralowa, rapis wyniosły czy sansewieria.
Warto więc pamiętać, że prócz walorów estetycz-
nych rośliny w mieszkaniu dają nam wiele innych
cennych korzyści.
fot.GreenBells,www.facebook.com/greenbells
2017/2018
inspiracje
40