fot.Fiora
Panele elastyczne mogą mieć postać silikonowej maty.
fot.Viega
Odpływ liniowy, dzięki przemyślanemu designowi, może stanowić
dodatkową ozdobę przestrzeni prysznicowej.
z nimi podkładu podłogowego, aby móc popro-
wadzić instalację wodną. W przypadku odpływu
ściennego syfon i rury kanalizacyjne można ukryć
za okładziną z płyt gipsowo-kartonowych. Z pew-
nością łatwiej dobudować do istniejącej ściany
ruszt z obudową z takich płyt niż skuwać podkład
podłogowy, a później układać w jego miejsce
nowy. Odpływy ścienne mają ciekawe wzornictwo.
Nowoczesne modele są wyposażone w dyskretne,
kolorowe podświetlenie (odpływ Scada z pokrywą
Wave i podświetleniem LED firmy Kessel).
ODPŁYW W DEPRESJI
Sam odpływ nie załatwi sprawy, jeżeli podłoga
w kabinie będzie pozbawiona spadku. Tylko lekkie
nachylenie ukierunkuje i poprowadzi wodę do
kratki odpływowej. Aby płytki można było przykleić
z odpowiednim spadkiem, trzeba go najpierw
fot.Kaldewei
Płaski następca brodzika umożliwia wejście pod prysznic bez pokonywania żadnych barier.
Dyskretnie współgra z posadzką, a swoje istnienie sygnalizuje głównie kolorem i fakturą.
uformować w warstwie podkładu podłogowego,
czyli jastrychu. Uwaga! Nie uda się uformować
spadku, jeśli podkład powstanie z wylewki samo-
poziomującej. Ona samoczynnie zyskuje płaską,
poziomą płaszczyznę, ponieważ podczas ukła-
dania ma niemal płynną konsystencję.
PO NOWEMU W STAREJ ŁAZIENCE
Płaskie miejsce pod prysznicem stosunkowo łatwo
wykonać podczas wykańczania nowego domu
lub mieszkania. Trudniej to osiągnąć w łazience
już istniejącej.
Jeśli chcemy mieć odpływ w podłodze, usuwamy
płytki. W obrębie kabiny musi też zniknąć war-
stwa podkładu oraz izolacji termicznej, która może
być pod nim ułożona. Wcześniej trzeba się zorien-
tować, jaką łączną grubość mają obie te warstwy
i pod tym kątem dobrać zestaw odpływowy.
Jego wysokość po zamocowaniu może wynosić
nawet ponad 15 cm, ale na szczęście są też spe-
cjalne odpływy z bardziej płaskimi syfonami
(5-7 cm). Wówczas trzeba wziąć pod uwagę
również fakt, że rury odpływu muszą biec ku pio-
nowi kanalizacyjnemu ze spadkiem, co wymaga
dodania jeszcze od 1,5 do 5 cm, zależnie od tego,
jaka odległość jest od syfonu do pionu oraz jaką
średnicę ma rura odpływowa.
W przypadku gdy warstwy podłogowe mają zbyt
małą grubość, aby można było w nich ukryć syfon
i rury, ratunkiem jest wykucie bruzdy w stropie,
ale taki zabieg trzeba najpierw skonsultować
z konstruktorem. Istnieje też możliwość podwyż-
szenia poziomu podłogi poprzez wykonanie na
istniejącym podkładzie kolejnej jego warstwy,
zespolonej z podłożem. W podobnych sytua-
cjach najlepszym pomysłem będzie jednak wybór
odpływu ściennego. Żeby go zamontować w istnie-
jącej łazience, trzeba na jednej ze ścian zbudować
okładzinę z płyt gipsowo-kartonowych, mocowa-
nych do stalowego rusztu. Syfon i rury znajdują się
wtedy za płytkami. Jednak nawet gdy wybierzemy
taki odpływ, będziemy zmuszeni do ułożenia nowej
posadzki i uformowania w trakcie prac jej delikat-
nego spadku w kierunku odpływu.
2017/2018
inspiracje
130
